Problem z elektrycznymi szybami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Trzy dni temu stałem sie posiadaczem espero 1,5 16V z 96 r.Ogólnie bryka jest super,wcześniej jeżdziłem poldkiem więc róznica jest kosmiczna Jeddynie ma problem z elektrycznymi szybami.Przednie działaja ale chodzą bardzo powoli, tylnie natomiast z trudem podnoszą sie do góry.Nie wiem czy wina silniczków czy poprostu wystarczy przesmarować caly mechanizm.Jeśli ktos miał podobny problem to prosze o pomoc.

Pozdrawiam i z gory dziękuje
  
 
Poczekaj do wiosny.Musisz prawdopodobnie zdjąć boczki i wyczyścić prowadnice.
  
 
Cytat:
2006-02-24 19:58:51, kacper_dj pisze:
Trzy dni temu stałem sie posiadaczem espero 1,5 16V z 96 r.Ogólnie bryka jest super,wcześniej jeżdziłem poldkiem więc róznica jest kosmiczna Jeddynie ma problem z elektrycznymi szybami.Przednie działaja ale chodzą bardzo powoli, tylnie natomiast z trudem podnoszą sie do góry.Nie wiem czy wina silniczków czy poprostu wystarczy przesmarować caly mechanizm.Jeśli ktos miał podobny problem to prosze o pomoc. Pozdrawiam i z gory dziękuje


Większosć ma z tym problem, więc polecam wyszukiwarkę.
  
 
Cytat:
2006-02-24 19:58:51, kacper_dj pisze:
Trzy dni temu stałem sie posiadaczem espero 1,5 16V z 96 r.Ogólnie bryka jest super,wcześniej jeżdziłem poldkiem więc róznica jest kosmiczna Jeddynie ma problem z elektrycznymi szybami.Przednie działaja ale chodzą bardzo powoli, tylnie natomiast z trudem podnoszą sie do góry.Nie wiem czy wina silniczków czy poprostu wystarczy przesmarować caly mechanizm.Jeśli ktos miał podobny problem to prosze o pomoc. Pozdrawiam i z gory dziękuje



Miałem podobny problem.Zdjęcie boczków konieczne.W przednich drzwiach smarowanie mechanizmu powinno radykalnie pomóc,ewentyalnie drobna korekta połozenia prowadnic.W tylnych drzwiach zdarza się,że mechanizm blokowania drzwi haczy o uszczelki szyby i wypycha je z prowadnic.Szyby schodziły do samego dołu ale juz nie wracały bez pomocy.Weź przyklej uszczelki możliwie na całej długości klejem typu butaprem,dobrze układając w prowadnicy.Mnie radykalnie pomogło.
  
 
Ja przy okazji konserwacji Esperala potraktowałem wszystkie złączki preparatem Kontakt i wszystkie szyby zaczeły chodzić jak szalone ze wszystkich przycisków
  
 
Musze tez tego spróbować...
  
 
Polecam też profilaktycznie raz, dwa razy w miesiącu jedno,dwu-krotne opuszczenie i podniesienie max. wszystkich szyb w autku.

Zazwyczaj nie używa się całego zakresu regulacji i mechanizm się "zastaje".

Pozdrawiam!
  
 
ja tez poprzednio mialem poldka , ale jakos tekiej wiekiej róznicy nie widac..
niby to cichsze , niby zrywniejsze , ale za to buja sie jak popier...
jak ostro w zakrecie zlapiesz nierówności to czuć , że tył pływa, a polonez jak mial sztywny most , to sie tylko odbijal
a poza tym ta jakość plasticzków, niby mam skóry drewna i inne pierdoly , ale za to jak jechalem polonezem , to wiedzialem ,ze dojade , a tym to sie zastanawiam
polonez w prowadzeniu się sprawial wrazenie znacznie twardszej konstrukcji
  
 
Cytat:
2006-02-27 13:24:55, sweeper23 pisze:
ja tez poprzednio mialem poldka , ale jakos tekiej wiekiej róznicy nie widac..



Moze kupiles drugiego poldka...

...i daj zarobic okuliscie
  
 
Cytat:
2006-02-27 13:24:55, sweeper23 pisze:
ja tez poprzednio mialem poldka , ale jakos tekiej wiekiej róznicy nie widac.. niby to cichsze , niby zrywniejsze , ale za to buja sie jak popier... jak ostro w zakrecie zlapiesz nierówności to czuć , że tył pływa, a polonez jak mial sztywny most , to sie tylko odbijal a poza tym ta jakość plasticzków, niby mam skóry drewna i inne pierdoly , ale za to jak jechalem polonezem , to wiedzialem ,ze dojade , a tym to sie zastanawiam polonez w prowadzeniu się sprawial wrazenie znacznie twardszej konstrukcji



zawieszenie masz zdecydowanie do wymiany, tyle.
  
 
Cytat:
2006-02-25 07:36:17, jery44 pisze:
Ja przy okazji konserwacji Esperala potraktowałem wszystkie złączki preparatem Kontakt i wszystkie szyby zaczeły chodzić jak szalone ze wszystkich przycisków




Dokładnie tak jak piszesz.
Smarowanie prowadnic to raczej też konieczność.
Ja zrobiłem te dwie sprawy po lewej stronie i jest gitara, prawa strona czeka na wiosnę .
  
 
sweeper23

Pamiętaj że w espero jeździsz na zawieszeniu o dużej wartości chistorycznej, ale przede wszystkim ono ma na prawdę miękkie nastawy (a zwłaszcza tył) niemal jak amerykaniec, tylko jego konstrukcja niewydajnie (w stosunku do tej miękkości) neutralizuje wstrzasy.

Polonez bardzo słabo "resoruje" i do tego jest twardy więc może stąd to wrażenie, poza tym w espero nie czuje się tak prędkości z jaką wchodzi się w zakręt, to też ma swoje znaczenie.

Polonez ma nieco lepszej jakości plastiki ale pomontowane gorzej niż DU
  
 
Cytat:
2006-02-27 13:24:55, sweeper23 pisze:
ja tez poprzednio mialem poldka , ale jakos tekiej wiekiej róznicy nie widac.. niby to cichsze , niby zrywniejsze , ale za to buja sie jak popier... jak ostro w zakrecie zlapiesz nierówności to czuć , że tył pływa, a polonez jak mial sztywny most , to sie tylko odbijal a poza tym ta jakość plasticzków, niby mam skóry drewna i inne pierdoly , ale za to jak jechalem polonezem , to wiedzialem ,ze dojade , a tym to sie zastanawiam polonez w prowadzeniu się sprawial wrazenie znacznie twardszej konstrukcji



Jak ci tył pływa to znak że masz do wymiany silent blocki belki, koszt z robocizną około 200zł

  
 
Wszystko zalezy od samochodu,moze masz slabe amorki. Polonez ogolnie zachowuje sie na drodze jak łajba, buja sie na wszystki strony dlatego dziury na drodze nie robia mu roznicy.Pozatym do 1996 w poldu nie byly montowane hamulce tylko zwalniacze.Jeśli chodzi o plastiki to w polonezie poprostu nie mialo co skrzypiec, no moze poza tylnia polka ktora napierdalalla na wszystkie stony.Nie wie jak mozesz porownywac pod wzdledem awaryjnosci konstrukcje samochodu z lat 70-tych i espero.Moj znajomy taksowkarz przjechach espero ponad 400 tys i dalej jezdzi.Jak zrobisz tyle polonezem to przyznam ci racje
  
 
Cytat:
2006-02-28 13:53:47, kacper_dj pisze:
Jak zrobisz tyle polonezem to przyznam ci racje



Nie porównuj konstrukcji z lat 50 z konstrukcją z końca lat 80.
  
 
Ja mam esperaka od maja i jestem zadowolony,większość mniej skomplikowanych napraw robię sam, koszty części zamiennych są raczej śmieszne,komfort jak dla Mnie jest super(może dlatego że miałem kadeta) co do szyb to u mnie działają tylko przód lewa super,prawa prawie super,tył lewa słabo,tył prawa w ogóle ale się tym nie stresuje bo tam siedzi synek i lepiej żeby nic nie otwierał.
  
 
Witam
Fajnie jest jak wszystko działa w autku a ogolnie roboty masz na 30 min tak na spokojnie koszulka termo kurczliwa ewentualnie nowy kabelek.

One poprostu pekaja od zamykania otwierania a przy okazji popraw uszczelki w prowadnicach:d

Ostatnio sie z tym bawiłem i teraz juz niemam tego problemu
A zawsze mozsz zablokowac wszystkei szyby w panelu